Źródło: Facebook Kuba Diakun

i

Autor: Kuba Diakun

"Buta i arogancja od Pana bije" - mocne słowa po przemówieniu nowego Prezesa SzLOT

2025-02-27 13:43

Radna Joanna Pawłowicz podsumowała wystąpienie Jakuba Diakuna, który został wybrany na nową funkcję na początku tego roku.

10 stycznia 2025 roku 25-letni Jakub Diakun został ogłoszony nowym Prezesem Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. Od dnia Walnego Zebrania Członków, zgodnie z prawem, organizacja ma 7 dni na aktualizację wpisu do KRS. To jeszcze nie nastąpiło. Można zatem uznać, że Diakun na ten moment pełni obowiązki Prezesa Zarządu SzLOT-u.

Dzisiejszą sesję Rady Miasta rozpoczęła przemowa Jakuba Diakuna.

Chciałbym Państwa poprosić o rozwagę. Bo podejmowanie pochopnej decyzji, to podejmowanie decyzji, która tak naprawdę odbije się czkawką nam wszystkim. Odbije się czkawką nie tylko w SzLOT-owi. Odbije się też czkawką instytucjom miejskim i przedsiębiorcom z terenu miasta Szczecinek. I to Państwo będą musieli patrzeć im w oczy i mówić o tym, że podjęli taką decyzję. I podjęli decyzję za rozwój ich biznesów bez konsultacji tego z nimi.

Można było odnieść wrażenie, że swoją wypowiedzią Jakub Diakun zrzuca na miasto odpowiedzialność za dalsze losy instytucji i za to, czy wszystkie nieprawidłowości zostaną wyjaśnione.

(...) trudne będzie spełnienie woli Pana burmistrza wyrażonej w grudniu 2024 roku o audycie za 2024 rok, bo po prostu nie będziemy mieć na to środków. Jeżeli Państwo dzisiaj podejmą taką decyzję, to te nieprawidłowości być może nigdy nie zostaną wyjaśnione. Nie z braku woli SzLOT-u, nowego Zarządu SzLOT-u, nowego prezesa SzLOT-u. Z braku możliwości finansowych. Dlatego to Państwo dzisiaj decydują o tym, czy wyjaśnimy wszystkie nieprawidłowości SzLOT-u. Państwo dzisiaj tak naprawdę na swoje sumienie wezmą tą odpowiedzialność, czy te nieprawidłowości będą zatajone.

- powiedział Jakub Diakun.

Co najbardziej zaskoczyło obecnych na sali obrad to informacja, że nowy p.o. Prezesa SzLOT-u przygotowuje zawiadomienie do CBA i prokuratury "w związku z kampanią parlamentarną w 2019 roku i sfinansowaniu spotu wyborczego przez SzLOT jednego z kandydatów w ówczesnych wyborach parlamentarnych". Mowa była oczywiście o spocie Jerzego Hardie-Douglasa.

(...) źle pan zaczął, bo z jednej strony udaje pan, że wychodzi z gałązką oliwną, z drugiej strony mnie pan straszy CBA. To naprawdę jest takie śmieszne (...). (...) Może Pan sobie to zgłaszać, gdzie Pan chce, jest to po prostu śmieszne i ewidentnie jest to próba tutaj straszenia mnie, no to nie tacy mnie straszyli, niech Pan naprawdę tą drogą nie idzie.

(...) nie mam żadnej pewności co do tego, czy będzie działał dobrze pod Pana zarządem, tym bardziej, że zaczął Pan odstraszenia mnie. Także myślę, że to na tyle. Absolutnie nie zmieniam swojego zdania.

- wyraził się burmistrz w odpowiedzi do Diakuna.

Podczas sesji Jerzy Hardie-Douglas wyjawił szereg nieprawidłowości związanych z obrotem pieniędzmi w stowarzyszeniu. Faktury i wyciągi z kart płatniczych są dowodami na m.in. niejednokrotne zakupy miejsc w loży VIP na stadionie Lecha Poznań, zakupy alkoholu, przejazdy taksówkami, noclegi w prestiżowych hotelach. Znaczna część tych transakcji została wykonana przez ówczesnego burmistrza Daniela Raka oraz byłego rzecznika prasowego ratusza Mateusza Ludewicza, którzy w tym czasie mieli mieć dostęp do karty płatniczej SzLOT-u. Podniesiono także temat kosztownych wyjazdów przedstawicieli ratusza na szkolenia wyjazdowe, których SzLOT był organizatorem. Oprócz tego, za część wydatków, np. "organizację wydarzeń, szkolenia" SzLOT pobierał prowizję w wysokości 15% wartości.

Takim najbardziej może wymownym przykładem, jest sprawa przygotowania przez SzLOT, w cudzysłowie, konferencji w Poznaniu, która odbyła się 8-10 marzec. Tak przynajmniej twierdził SzLOT. Wpierw przedstawiono plan konferencji miastu. Jest dosyć enigmatyczny, krótki dokument podpisany przez ówczesnego prezesa Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, Mariusza Getkę.

- zaczął wymieniać Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.

Zarzutów było wiele. Ich wszystkich można wysłuchać w archiwum Sesji Rady Miasta.

Po naprawdę burzliwej dyskusji, w której udział wzięli m.in. Marek Ogrodziński, Magdalena Lubczyk, Katarzyna Dudź (która nota bene wymownie zjawiła się na sesji w szaliku Lecha Poznań) radni podjęli niejednogłośną decyzję. Dosłownie, zaważył jeden głos. Wynikiem 11:5:5 miasto Szczecinek wycofało się ze współpracy ze SzLOT-em.

"Za" głosowali: Małgorzata Bała, Damian Cembrowski, Katarzyna Dudź, Marcin Jaczewski, Szymon Kiedel, Jacek Lesiuk, Magdalena Lubczyk, Joanna Pawłowicz, Anna Ponichtera, Wojciech Stypa i Krzysztof Zawada.

Przeciwko wyjściu miasta ze SzLOT-u byli: Jacek Brynkiewicz, Krystyna Kaszewska, Ewa Ogrodzińska, Marek Ogrodziński i Ryszard Pazoła.

Od głosu wstrzymali się Maciej Batura, Małgorzata Kubiak-Horniatko, Grażyna Kuszmar, Paulina Peciak-Nazarewska i Janusz Rautszko.

W pomyślności głosowania na rzecz SzLOT-u na pewno nie pomogło przemówienie nowego p.o. prezesa, Jakuba Diakuna, który, widać było, że bardzo poważnie wziął do siebie rolę w ramach nowo objętej funkcji. Radni nie kryli swojego zniesmaczenia tonem zarówno pism jak i dzisiejszej wypowiedzi. Podkreślił to nawet Radny Ogrodziński, który ostatecznie chciał dać szansę Diakunowi i oddał głos "przeciw".

Radna Magdalena Lubczyk, która podczas posiedzenia jednej ze styczniowych komisji usłyszała pytania o swoje wykształcenie i kompetencje w kontekście członkostwa w komisji sprawdzającej nieprawidłowości w SAPiK-u, nawiązała dziś do tych słów i wyraziła swoje wątpliwości co do tego, czy Jakub Diakun jest właściwą osobą we właściwym miejscu.

Przyjrzyjmy się temu zatem wspólnie.

Kim jest Jakub Diakun?

To 25-letni absolwent I LO w Szczecinku. W 2023 roku obronił licencjat z dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jeśli chodzi o wykształcenie i edukację, oprócz tego w 2023 roku odbył szkolenia z zakresu ABC TikToka oraz Tworzenia i dystrybucji treści w mediach społecznościowych.

Doświadczenie zawodowe? 2 lata jako dziennikarz w lokalnej telewizji, 1,5 roku jako człowiek od marketingu i PR dla szczecineckiego Urzędu Gminy, rok w biurze promocji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego, rok jako asystent wicewojewody zachodniopomorskiego. Oprócz tego od czterech lat oferuje swoje usługi jako social media manager w ramach freelancingu.

Jak widać, doświadczenia w zarządzaniu ludźmi czy zespołami brak, ale od czegoś trzeba zacząć. Można też, jak w tym przypadku, z wysokiego C, czyli od fotela Prezesa.

Przed Diakunem naprawdę duże wyzwania. Miejmy nadzieję, że sprosta oczekiwaniom i posypie głowę popiołem.