Jak doszło do rodzinnej tragedii na jeziorze ? Policja wyjaśnia okoliczności

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło na jeziorze Przytonko w gminie Drawsko Pomorskie. W sobotnie popołudnie jeden z okolicznych mieszkańców zauważył kilka metrów od brzegu obrys pojazdu. Zaniepokojony powiadomił straż pożarną. Strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Drawsku Pomorskim wraz z zastępami strażaków ochotników z gminy Drawsko Pomorskie udali się na miejsce zdarzenia. Wstępne oględziny zatopionego pojazdu potwierdziły obawy strażaków. We wnętrzu pojazdu znajdowało się ciało mężczyzny.

Strażacy dokonali dalszej penetracji jeziora i odkryli kolejne ciało. Kierowca wraz z pasażerem nie żyli od kilku godzin. Prawdopodobnie w nocy pojazd stoczył się z pobliskiej skarpy, a mężczyźni zaskoczeni sytuacją, nie mieli szans na ucieczkę. Pomoc nie mogła nadejść, gdyż teren jest odległy od zabudowań i zalesiony. Ofiarami tej tragedii są dwaj bracia, mieszkańcy jeden ze wsi w gminie Łobez.

Na miejsce wezwana została również specjalistyczna grupa nurków z Piły, która sprawdziła dno jeziora w poszukiwaniu ewentualnych kolejnych ofiar. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Drawska Pomorskiego pod nadzorem prokuratora.