Ratusz potwierdził, że list z odpowiedzią został odebrany.
Nasza redakcja ponownie skontaktowała się z Jakubem Diakunem, aby umówić termin spotkania na rozmowę. Ponownie spotkaliśmy się z odmową. W tej właśnie rozmowie telefonicznej prezes przyznał, że szeregi SzLOTu opuściły już Komunikacja Miejska i powiat pilski. Lista członków stowarzyszenia na stronie internetowej jest nieaktualna. Nadal trwa sprawdzanie, kto tym członkiem jeszcze jest, kto chce nim zostać, a kto rezygnuje. Nie wiadomo, kiedy nastąpi aktualizacja listy. Diakun wyznał także, że trwają rozmowy z potencjalnymi nowymi członkami i przedstawianie oferty współpracy. Co taka oferta zawiera? Tego też nie wiadomo.
We wtorek 8 kwietnia odbyło się spotkanie na linii SzLOT - OSiR, co potwierdza zarówno Jakub Diakun jak i Janusz Sienkiewicz, dyrektor ośrodka. Ustalono na nim, że zostanie sporządzony spis z natury przedmiotów będących na stanie OSiRu i ponownie zostaną one wycenione, ponieważ część z nich uległa zwyczajnemu zużyciu. OSiR, jako jednostka miejska, nigdy nie był członkiem SzLOTu - nie miał obowiązku płacenia składek członkowskich, a wszelkie ustalenia i przekazania odbywały się z udziałem ratusza.
3 kwietnia został opublikowany nowy wpis w KRS, zgodnie z którym od tego dnia Jakub Diakun oficjalnie jest prezesem zarządu. W zarządzie SzLOTu nic więcej nie uległo zmianie. Wiceprezesem pozostał Szymon Bibik (dyrektor OSiR w latach 2018-2024), a członkiem zarządu Łukasz Koczan (były wicedyrektor SAPiK). Na liście członków komisji rewizyjnej widnieją Robert Robak, Tomasz Merk oraz Filip Bielicki. Co ciekawe, według Diakuna Komunikacja Miejska wyszła ze SzLOTu, a jej prezes pozostaje członkiem komisji rewizyjnej.
Jak podaje portal ngo.pl "Zgodnie z art. 22 ustawy o KRS wniosek o wpis do rejestru powinien być złożony nie później niż w terminie 7 dni od dnia zdarzenia uzasadniającego dokonanie wpisu, czyli także wtedy, gdy już zarejestrowana w KRS organizacja zgłasza do rejestru zmiany, np. w składzie Zarządu (...)".
KRS na odpowiedź ma 7 dni. Przy założeniu, że nie występowały braki formalne i merytoryczne w zgłaszanych zmianach, wniosek do KRS wpłynął nie wcześniej niż 27 marca.
Wiadomo, że walne zgromadzenie SzLOTu, na którym powołano Diakuna na prezesa, odbyło się 9 stycznia. Czy zatem wszystko odbyło się zgodnie z procedurami? Czy może w międzyczasie zgłaszano braki formalne? Co sprawiło, że czas wpisu do KRS się wydłużył? Od walnego zgromadzenia do wpisu do KRS minęły prawie 4 miesiące.
Wychodzi na to, że na ten moment członkiem SzLOTu z największym udziałem jest Powiat Szczecinecki, którego roczna składka wynosi 70 tysięcy złotych. Jak w rozmowie wspomina sam starosta Krzysztof Lis, jeśli okaże się, że na pokładzie zostaną jedna lub dwie organizacje, to nie ma sensu, aby powiat kontynuował współpracę. Starosta skomentował także wystąpienie Jakuba Diakuna podczas styczniowej sesji Rady Miasta.
Urząd Miasta, który wyszedł ze współpracy, ma wziąć udział w majowej rozmowie z OSiRem na temat wykupienia sprzętu.
Aktualnie w Prokuraturze Rejonowej w Wałczu toczy się postępowanie z udziałem SzLOT. Sprawa dotyczy m.in. nieuprawnionego wykorzystywania kart płatniczych stowarzyszenia. Na ten moment nie postawiono żadnych zarzutów, trwają czynności procesowe i zbieranie materiałów dowodowych. W tym temacie na językach przewijają się nazwiska byłego burmistrza Daniela Raka oraz byłego rzecznika prasowego ratusza Mateusza Ludewicza.