Kierowca który podjął interwencje zauważył na ulicy Kołobrzeskiej dziwnie jadący samochód. Pojazd poruszał się zygzakiem po całej szerokości jezdni, w pewnym momencie zawrócił na radzie im Krzysztofa Pajewskiego i zjechał na pobliski parking. W tedy kierowca który obserwował całe zdarzenie postanowił zareagować.
Polecany artykuł:
Podszedł do samochodu otworzył drzwi i od razu wyczuł silna woń alkoholu. Odebrał pijanemu kierowcy kluczyki i wezwał an miejsce policje. Ja wykazało pierwsze badanie alkomatem zatrzymany miał w wydmuchiwanym powietrzy1,8 promila alkoholu. Kolejne badanie wykazało już ponad 2 promile. Dodatkowo kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Policjanci chwalą postawie kierowcy który zareagował, bo dzięki temu nie doszło do tragedii.