Zadanie jest proste, nominowani muszą wykonać 10 pompek lub 10 przysiadów, nagrać film i umieścić go na swojej stronie w mediach społecznościowych. Czas na wykonanie tego zadania to 48 godzin.
A cel jest szczytny bo chodzi o zbieranie pieniędzy na dzieci chore na SMA. Jeśli nominowani nie wykonają zadania wpłacają 10 zł, jeśli wykonają to wpłacają 5 zł na konto. Przeważnie jednak uczestnicy wyzwania dokonują większych wpłat i dzięki temu wszyscy mają nadzieję, że uda się zebrać astronomiczne kwoty potrzebne na ratowanie chorych dzieci.
Polecany artykuł:
Akcja #GaszynChallenge została zapoczątkowana przez strażaka z Gaszyna. Marcin Topór z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gaszynie jako pierwszy zrobił pompki, a następnie wpłacił pieniądze na pomoc choremu na rdzeniowy zanik mięśni Wojtka. W swoim filmiku Marcin nominował kolejne osoby. I tak ruszyła lawina pomocy dla chorych dzieci.
Ostatnio to wyzwanie podjęła szczecinecka „piątka”. Uczniowie i nauczyciele złączyli siły i pompowali dla chorego Franka ze Szczecina. Na leczenie chłopca potrzeba 10 mln zł. Do tej pory udało się zebrać ponad 7 mln.
Niestety choroba postępuje, czas ucieka, a mały Franek jest coraz słabszy. Każdy kto chce wspomóc zbiórkę pieniędzy na leczenie Franka, skarbonkę znajdzie na portalu siepomaga.pl.
Polecany artykuł:
W #GaszynChallenge oprócz strażaków wzięli już udział m.in. policjanci, strażnicy miejscy, ale także lekarze, pracownicy banków, urzędnicy oraz nauczyciele szkół i uczniowie.
Jak z tym wyzwaniem poradziła sobie Szkoła Podstawowa nr 5 w Szczecinku - sprawdźcie poniżej.