Jacek Baliński, właściciel jednego z punktów gastronomicznych w Drawsku Pomorskim, od kilku dni zapowiadał udostępnienie lokalu dla gości, którzy chcieliby w jego wnętrzu zjeść posiłek. Swoja decyzję ogłosił w mediach społecznościowych. Otwarcie w ramach akcji #otwieraMy zaplanował na poniedziałek (18 stycznia). Zgodnie z zapowiedzią lokal zaczął działać w normalnym trybie.
Sanepid i policja pierwszymi gośćmi po otwarciu lokalu w Drawsku Pomorskim
Tuż po otwarciu lokal odwiedzili pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej z Drawska Pomorskiego oraz miejscowi policjanci. Przeprowadzono kontrolę. Pracownicy sanepidu sugerowali, że w przypadku, kiedy właściciel nadal będzie chciał prowadzić działalność z możliwością obsługi gości, to może zostać nałożona kara w wysokości 30 tys. zł. W związku z takimi informacjami właściciel podjął decyzję o niekontynuowaniu swojej akcji. Lokal wrócił do serwowania dań na wynos.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected] !